Czy to wideo pokazuje samobójstwo wiewiórki?

 

Wiele pytań rodzi poniższe wideo nakręcone kilka tygodni temu przez użytkownika portalu YouTube na plaży w mieście Ramsgate na wschodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Czy zachowanie widocznej na filmie wiewiórki to akt brawury czy też może samobójczej desperacji? A jeśli to drugie, to co do niego dporowadziło? Co takiego mogło się zdarzyć, że wiewiórka zdecydowała się na podjęcie kroku, który nie mógł się zakończyć inaczej niż jej śmiercią? Czy był to egzystencjalny kryzys? Nieznośny ból wiewiórczej duszy, którego nie dało się niczym uśmierzyć? Czy też może sprowokował to jakiś złowieszczy podszept mrocznego obłędu? Nie wiadomo… Wiadomo tylko, że 12 września 2014 roku na plaży w Ramsgate szara wiewiórka w asyście ciekawskiej mewy weszła do morza na przekór falom i zaczęła płynąć w kierunku Francji. I słuch po niej zaginął…

Powyższe wideo bardzo przypomina znakomity fragment filmu dokumentalnego „Spotkania na krańcach świata” w reżyserii Wernera Herzoga. Fragment ten poświęcony jest zabłąkanym i być może również obłąkanym pingwinom, czyli okazom, które z jakiegoś tajemniczego powodu wyłamują się czasem z tradycyjnej marszruty pomiędzy kolonią a żerowiskiem i wyruszają w głąb Antarktydy, gdzie czeka je niechybna śmierć.