Psychodeliczne dźwięki mózgu podczas ataku padaczki
Motywacja naukowców była początkowo czysto artystyczna, jednak szybko zorientowali się oni, że ich wynalazek może mieć zastosowanie praktyczne. Otóż „muzyka” wytwarzana przez mózg tuż przed atakiem padaczki oraz w jego trakcie różni się znacząco od tej, która powstaje w normalnym stanie. Oznacza to, że niewykwalifikowani opiekunowie osób chorych na epilepsję mogliby zawczasu wykrywać atak padaczki po prostu „na ucho”. Naukowcy zaczęli już więc prace nad stworzeniem urządzenia, które przetwarzałoby fale mózgowe w muzykę w czasie rzeczywistym.
Tak natomiast brzmią efekty pierwotnego eksperymentu. Nagranie obejmuje trzy fazy ataku padaczki: tuż przed, w trakcie i po.