Rollercoaster zaprojektowany specjalnie tak, aby przejażdżka kończyła się dla wszystkich pasażerów śmiercią

 

eutanazja
fot. via julijonasurbonas.lt

Słowo eutanazja wywodzi się z greckiego euthanasia, co znaczy „dobra śmierć”. Etymologię tę musiał zapewne znać litewski artysta i inżynier Julijonas Urbonas, który w 2010 r. zaprojektował kolejkę górską o nazwie Euthanasia Coaster. Jest to hipotetyczny rollercoaster, który miałby być narzędziem eutanazji, tzn. zabijałby swoich pasażerów w sposób humanitarny, elegancki oraz dostarczający euforii. Innymi słowy - zapewniałby dobrą i przyjemną śmierć.

Projekt przewiduje, że przejażdżka zaczyna się bardzo stromym, trwającym 2 minuty podjazdem, który przeznaczony jest do tego, aby pasażerowie mogli spokojnie pokontemplować swoje ostatnie chwile. Po dojechaniu do znajdującego się na wysokości 500 metrów szczytu następuje gwałtowny zjazd z prędkością 100 m/s oraz przejazd przez 7 strategicznie rozmieszczonych pętli. W trakcie ich pokonywania przeciążenie jest na tyle wysokie, że dochodzi do niedotlenienia mózgu, co najpierw wywołuje m.in. efekt euforii, a po chwili doprowadza do śmierci.

Tak wygląda komputerowa symulacja tej śmiertelnej przejażdżki.

A tak sam autor tłumaczy swoją koncepcję.