fot. via theguardian.com
Od 2005 r. w palestyńskiej wiosce Bil’in w każdy piątek odbywają się protesty miejscowej ludności. Są one wymierzone przeciwko trwającej od 2002 r. kontrowersyjnej budowie muru, który stawiany jest przez Izrael, aby chronić obywateli tego kraju przed ewentualnymi atakami terrorystycznymi ze strony mieszkańców Zachodniego Brzegu Jordanu. Podczas tych protestów często dochodzi do brutalnych starć z izraelskiem wojskiem, które przeciwko demonstrantom używa z reguły gazu łzawiącego. I właśnie zużyte pojemniki na gaz łzawiący stały się przedmiotem oryginalnego recyklingu stosowanego przez miejscowych. Otóż
wykorzystują oni te pojemniki jako doniczki na kwiaty, co ma być symbolem tego, że ze śmierci może narodzić się życie. Wyhodowane rośliny tworzą bowiem ogród upamiętniający śmierć jednego z mieszkańców wioski, który został zabity przez izraelskie wojsko podczas protestu w 2009 r.
fot. via theguardian.com
fot. via theguardian.com
fot. via theguardian.com
fot. theguardian.com
fot. via theguardian.com