Władze irlandzkiego miasteczka postanowiły zamalować kryzys gospodarczy
Bushmills to niewielkie miasteczko w Irlandii Północnej, które znane jest z produkcji cenionej na całym świecie whiskey o tej samej nazwie. Od pewnego czasu problemem jest tam kryzys gospodarczy, który objawia się m.in. tym, że w mieście jest coraz więcej opuszczonych i niszczejących budynków. Lokalne władze wpadły na dość niecodzienny pomysł i postanowiły te objawy w oryginalny sposób zamaskować. Otóż zainicjowano specjalny program pod nazwą Brighter Bushmills polegający na poddaniu opuszczonych budynków artystycznemu liftingowi, tzn. wynajęci artyści przemalowali budynki od zewnątrz w taki sposób, aby powstało złudzenie, że jednak opuszczone nie są. Efekt wygląda tak:
Pomalowane gęsi wychodzą ze sklepu, którego witryna pełna jest pomalowanych wiktuałów
fot. via zeit.de
Przez okna wyglądają pomalowani ludzie
fot. via zeit.de
Zakład fryzjerski pełen jest pomalowanych klientów
fot. via zeit.de
A piekarnia pełna pomalowanych pyszności
fot. via zeit.de
Ogólnie rzecz ujmując - sztuka receptą na objawy kryzysu
fot. via zeit.de