Odgłosy świerszczy na spowolnionym nagraniu brzmią niczym anielski chór
Zadziwiające, ile może dać tak prosty efekt dźwiękowy, jakim jest zmniejszenie tempa nagrania. W niesłychany sposób pokazał to amerykański producent muzyczny Jim Wilson, który do jednego z projektów - utworu „Ballad of the Twisted Hair” z albumu „Medicine Songs” Davida Carsona & The Little Wolf Band (1992 r.) - znacząco spowolnił nagranie odgłosów świerszczy. W rezultacie otrzymał brzmienie, które zdecydowanie bardziej kojarzy się z jakimś majestatycznym chórem kościelnym niż dźwiękami wydawanymi przez pospolite owady.
Poniżej to nagranie. Słychać na nim dwie nałożone na siebie ścieżki: jedna zawiera naturalne ogłosy świerszczy, a druga - spowolnione. Jest to wydłużona, zremasterowana i pozbawiona wokali wersja nagrania pochodzącego z wyżej wymienionego utworu Davida Carsona. Aktualnie funkcjonuje ona jako samodzielny album p.t. „Gods Chorus of Crickets”.