Publiczne wypowiedzi wzbogacone o profesjonalny podkład muzyczny brzmią jak awangardowe piosenki
Kilka tygodni temu hitem internetu stał się japoński polityk, który podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej w sposób skrajnie ekspresyjny i histeryczny kajał się za zdefraudowanie publicznych pieniędzy. Wideo z tej konferencji szybko stało się przedmiotem różnych przeróbek, a jedną z bardziej popularnych był materiał, w którym pod spazmy polityka pewien muzyk podłożył adekwatną ścieżkę gitarową, uzyskując osobliwy i dość zabawny efekt.
Jak się okazuje, tego rodzaju filmiki mają w internecie swoją tradycję, co widać na poniższych przykładach. Jasno z nich wynika, że ludzka mowa jest z natury bardzo melodyjna i każdy z nas jest tak naprawdę kryptopiosenkarzem.